 Wysłany: Sob 21:54, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| yo ostatnie to coś w stylu
Siedzi jez w rowie i je jabłko. przychodzi zając i pyta: Co jesz? - Co zajac - odp jez. |
|
| Wysłany: Pią 21:29, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Siedzą 2 gołębie: 1 grucha, drugi jabłko | |
| Wysłany: Nie 13:34, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Grópa naukowców jest na takim swoim spotkaniu i rozmawiają jaki to jest najwarzniejszy i najpeprzy wynalazek ludzkośći?
Padają różne opinie -> koło - mówi jeden -> żarówka - mówi drógi aż nagle -> termos - padają słowa Wszytscy patrzą tacy zdziwieni na jednego z naukowców Dlaczego termos? - pytają -No bo popatrzcie - odpowiada- jest lato , nalewam do termosu mrożonej cherbaty idę na plarzę m, jest gorąco , otwieram termos a cherbata jest zimna , jest zima , na dworze lodowato , nalewam sobie gorącej chermaty do termosu , zamykam , idę w góry , otwieram termos a cherbata jest gorąca.... Skąd ternos wie? Moja mama nauczyła mnie wiele. Od wczesnej młodości sączyła we mnie wiedzę, jaka się nie śniła filozofom... - nauczyła mnie doceniać dobrze wykonaną pracę: "Jeśli zamierzacie się pozabijać, zróbcie to na zewnątrz - przed chwilą skończyłam sprzątać!" - nauczyła mnie religii: "Lepiej się módl, żeby na dywanie nie było śladu" - nauczyła mnie podróży w czasie: "Jeśli się nie wyprostujesz, strzelę cię, że się znajdziesz w przyszłym tygodniu!" - nauczyła mnie logiki: "Dlaczego?... Bo ja tak powiedziałam!" - nauczyła mnie przewidywania: "Tylko załóż czystą bieliznę, na wypadek gdybyś miał wypadek" - nauczyła mnie ironii: "Śmiej się, a zaraz ci dam powód do płaczu!" - nauczyła mnie tajemniczego zjawiska osmozy: "Zamknij się i jedz kolację!" - nauczyła mnie wiele o wytrzymałości: "Będziesz tu siedział, póki nie zjesz tego szpinaku" - nauczyła mnie meteorologii: "Wygląda, jakby tornado przeszło przez twój pokój" - nauczyła mnie o zagadnieniach fizyki: "Gdybym krzyczała, że spada na ciebie meteor, czy byś raczył mnie wysłuchać?" - nauczyła mnie hipokryzji: "Powtarzałam ci milion razy - nie wyolbrzymiaj!" - nauczyła mnie o kręgu życia: "Wydałam cię na ten świat, to mogę i na tamten" - nauczyła mnie modyfikacji zachowań: "Przestań zachowywać się jak twój ojciec!" - nauczyła mnie zazdrości: "Są miliony dzieci, które mają mniej szczęścia i nie mają takich wspaniałych rodziców jak ty"<< i... Dziadek stoi koło wnuczka... -wnuczusiu wnuczusiu jak nazywa się ten niemiec co mi wszystko chowa? - alchaimer dziadku alchaimer |
|
| Wysłany: Nie 13:24, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Ja tam lubię polityczne xD Np.:
Jak nazywa się facet, wykorzystujący dzieci? -Pedofil A wykorzystujący zwierzęta? -Zoofil A starych ludzi? -Rydzyk |
|
| Wysłany: Pią 18:43, 01 Wrz 2006 Temat postu: Ulubiony żart |
|
| Napiszcie tutaj swój ulubiony /ulubione kawały :) | |